my płynęliśmy na wyspę promem - NIE polecamy dla ludzi o miękkich szczękach :) przy dużym wietrze i falach można co nieco zwrócić.
można rozważyć kotki lot samolotem - cenowo x 2 (około 240 dolarów lot w dwie strony)
Oban - miasteczko w stylu Przystanek Alaska. wszystko w odległości spacerowej.
2 hostele z czego jeden oferuje pole namiotowe.
WSKAZÓWKA - w NZ korzystając z poa namiotowego przy hostelu zawsze otrzymuje się dostęp do kuchni, prysznicy i WIFI. fajna opcja i zawsze tańsza o parę dolarów.
TREKI - Raikura (2-3 dniowy) - mało wymagający i płaski; duża część w lesie; kilka jednodniowych treków.
Idąc na Raikure warto wydłużyć pierwszy dzień o pętelkę przy wybrzeżu. W sumie ta pętelka feruje jedne z najlepszych widoków na całym treku ;)