Naszym głównym celem podróży był Nepal, w marcu nie chcieliśmy zbyt wcześnie tam jechać ze względu na pgodę (jak się później okazało lepiej było jechać w marcu niż w kwietniu :( )
wybraliśmy Bali na poczekalnię ze względu na budżet i możliwość serfowania ALE:
1. południe wyspy Bali jest zanieczyszczone i przejęte przez expatów z zachodu - nie polecamy.
2. fale uniemożliwiają ćwiczenie wstawania na desce ;) dla początkujących (fale należą do pierwszej światowej dziesiątki najwyższych fal na świecie)
po tygodniu w Uluwatu przenieśliśmy się pod UBUD do Kemenuh.
UWAGA: przy wlocie do Indonezji niektórzy oficerowie czekinu wymagają okazania biletu powrotnego lub wylotu z Indonezji (mimo że nigdzie nie ma oficjalnych informacji na ten temat)