Rotorua to miasteczko położone w bezpośredniej bliskości obszarów aktywnych termincznie i wullkanicznie.
W samym miasteczku można obserwować wulkaniczne "erupcje" i bugotanie bagien. Można też pojechać poza miasto do słynnych kraterów ale nie polecamy tej wycieczki - erupcje kraterów są sztucznie wywoływane przez przewodnika i specjalne substancje wsypywane do krateru.
Kulturę Maori można obserwować na specjalnych przedstawieniach lub na specjalne zaproszenie wodza do ich prawdziwych (choć już modernistycznych wiiosek). O zaproszenia niezmiernie ciężko ;) więcwybraliśmy opcję płatną.
Fajne doświadczenie i można się sporo dowiedzieć ale dużo więcej wynieśliśmy z uczestnictwa w mszy anglikańsko-maori gdzie psalmy są śpiewany w oryginalny języku Maori (język nie ma formy pisanej!!). Kośćiól znajduje się w ramach Rotoruy w wisce MAroi.