W miasteczku nad malowniczym jeziorem i przy wulkanie zawitaliśmy tylko na chwilkę.
Przesiadaliśmy się z samolotu (lądowanie w Puerto Montt) na autobus do Santiago.
Varas i Montt leżą niedaleko siebie i w bezinwazyjny sposób można się dostać podmiejskimi tanimi busikami.
W Montt nie ma co zwiedzać oprócz seafood w porcie więc na autobus postanowiliśmy czekać w Varas i była to dobra decyzja - winko na ławce przy jeziorze z widokiem na wulkan - bezcenne...
autobus jedzie z Peurto Montt do Santiago ale zatrzymuje sie w Varas więc stąd jechaliśmy na północ.